wtorek, 14 czerwca 2011

przeróbki...

Hejoo...

Żeby na moment zapomnieć o Tobim, spróbuję wysłać wam kilka zdjęć-tapet, która moja mama skądś ściągnęła, a ja je przerobiłam. Jeszcze raz powtarzam, nie są moje!




może chcecie coś jeszcze?

 a to... to jest Pełzacz... (prawidłowe zdjęcie tutaj)

I masło maślane,

Iskra

1 komentarz:

  1. Pełzacz ma zapewnioną przyszłość w roli podstawki pod kubek z kawą, jak widzę :D
    I tak najbardziej lubię facepalm kuzyna Pełzacza.

    OdpowiedzUsuń

Licznik